Powrót do innego* świata

identyfikacja

Mówienie prawdy nie jest propagandą,
natomiast kłamstwo jest właśnie narzędziem propagandy
lub świadectwem niewiedzy.
Najgorsza jest propaganda wbrew swojej wiedzy.
L.K.

Brzydka pogoda wrześniowa skłoniła nas do powrotu do Warszawy po miesiącach letniego wypoczynku. Z tym wypoczynkiem było różnie, działka wymagała sporo pracy.
O tym nadmieniałem wcześniej. Ale absolutnie nie narzekam, lato było piękne (lubię ciepło), chociaż zbyt suche i pyliste w naszej leśno-wiejskiej okolicy. A jednocześnie to była ucieczka od uciążliwości w Warszawie, gdzie tuż przy domu trwają różne prace budowlano-remontowe, bardzo nieznośne.

Gwiazdka w tytule jest uzasadniona nie tylko tą osobistą zmianą, ale i tempem zmian na świecie w ogóle. Powierzchownie, co nie znaczy że bez znaczenia, odczuwamy rosnącą drożyznę, napięcia społeczne i polityczne, wzrost przestępczości, kryzys energetyczny, straszenie wojną, falami covidu, szczepieniami  itd.
Nie poddaję się temu straszeniu. Witold Gadowski, pomimo paru zastrzeżeń, ma moje uznanie za powtarzanie iż damy sobie radę, gdy się zjednoczymy, nie damy zastraszyć i podtrzymamy normalność. Ten wpis zakończę jego pozdrowieniem.
Mniej powierzchownie, sięgając do działań globalnych i zakulisowych, widzę jak sypie się stary układ zniewolenia – mimo jego paroksyzmów złości i kłamstw oraz usiłowań by się ostać.
Chociaż wielu to przeraża i paraliżuje,  to w bardziej odważnych i świadomych ludziach wzbudza nadzieję. Na ów inny świat, jednak lepszy. Nie ten zaplanowany przez globalistów w imię NWO, nie ten wg „nowej normalności”, z transhumanizmem i innymi szaleństwami, co faktycznie może przestraszyć.
Tutaj ważne jest pewne ostrzeżenie. Jest cały nurt zwodzenia opinii, że tzw. Białe Kapelusze, tajemnicze Q, rożne galaktyczne wróżki i anioły już nas wyzwalają (słyszę to od lat). Że lada chwila będziemy mieli system NESARA, a nawet GESARA. Większość tych informacji odbieram jako celowe usypianie ludzi przez agencje, które tę narrację podtrzymują, a nawet inicjują. Widzę jak mocno jest to kolportowane w sieci (pewne kanały), co też wzbudza podejrzenia.
Są jednak osoby, które chociaż częściowo z podobnego nadania lub z nieświadomości, przemycają jednak część informacji, którym warto się przyglądać – wspominany tutaj Benjamin Fulford, Hanna Kazahari, wszyscy ci, którzy wierzą w powrót D. Trumpa i podobni. Dotykają bardziej konkretnych zjawisk. W jeszcze innej puli widzę Igora Witkowskiego, jako jednego z nielicznych pisarzy i publicystów na świecie, który wnikliwie analizuje zjawiska antropologiczne i psychologiczne w powiązaniu ze zmianami na Ziemi i w polityce. Wiele jego przewidywań się potwierdza, chociaż może za bardzo opiera się na oficjalnych źródłach, które też są sterowane przez globalistów i interesy biznesowe.
Osobiście straciłem większość wiary w te wersje przebiegu zdarzeń i nadal trzymam się przede wszystkim nadziei jakie wynikają z ruchu Life Force z Kimberly Goguen na czele.
Informacje o tym w miarę na bieżąco umieszczam na stronie Our Life Force.
Nie jest to łatwe dla Czytelnika, ponieważ zarówno samo zjawisko jest dla niego zbyt „egzotyczne”, jak i tamtejsze raporty w transkrypcji i tłumaczeniach na język polski mają punkty niejasne bez wiedzy o poprzednich działaniach i wyjaśnieniach. Dla mnie z kolei, są dość trudne przy opracowywaniu właśnie ze względu na te amerykanizmy i wyjaśnianie znaczeń. A także czasowo.

Jednak polecam uwadze wszystkim ciekawym tego, co się dzieje REALNIE.
Tym bardziej, że to jednocześnie sprawy o których w mediach prawie nie usłyszysz.
Nie będę tutaj dalej w to wchodził – zapraszam na stronę.

Drugą sferą moich zajęć były jak zawsze sprawy zdrowia.
By krótko w punktach podsumować nowości wrześniowe na LepszeZdrowie.info:

O końcu pandemii, której nie było, Biała Księga Pandemii Koronawirusa (pobierz), co z epidemią autyzmu, dobre rady zdrowotne z podsumowaniem, pigularstwo szkodzi, na co pomaga dobry stres, przypomnijmy Davida Hawkinsa, dramat sepsy, którą łatwo się likwiduje, wielka nadzieja ale i zagrożenie dla Polaków.
Oczywiście było znacznie więcej, ale może w ten sposób wzbudziłem twoje zainteresowanie…

Jedna ważna rzecz – nie myl ww. Białej Księgi (ponad 400 stron naładowanych wiedzą i odwołaniami do olbrzymiej ilości źródeł naukowych, jej fragment mieściłem wcześniej na tym blogu) z inną Białą Księgą z NIL (Naczelna Izba Lekarska), która jest bardziej ulotką propagandową niż czymś poważnym.
Tutaj pasuje motto niniejszego wpisu.

Ale to moje motto pasuje jeszcze do innych sytuacji, np. tej związanej z postrzeganiem wojny rosyjsko-ukraińskiej i spraw towarzyszących.
Otóż, ktokolwiek wypowie coś rozsądnego, wyważonego w tej sprawie, a nie pasującego do oficjalnej narracji rządowej, jest okrzyknięty propagandzistą Putina, lub dosadniej.
Są rzeczy, które można sprawdzić przy dozie starania, zatem mówienie prawdy o tym nie jest propagandą.

Nawet abstrahując od głębszej odnośnej wiedzy, jaką od czasu do czasu znajdziemy we wspomnianych audycjach United Network.news, niektóre wydarzenia czy dane liczbowe mówią same za siebie.
Znów – nie wchodząc w szczegóły odeślę może do wpisów na twitterze, w tym moich (plus komentarze), by zorientować się jak wiele uzasadnionych pytań tam pada i jak dużo Polaków widzi wiele spraw zgoła inaczej niż propaganda. Tak samo jak było (i poniekąd jeszcze jest) z epidemią, klimatem lub kryzysem energetycznym.
Akurat w tej ostatniej ważnej sprawie widać jej grzech pierworodny – jak zwykle – kłamstwa.
Ponieważ to niezwykle ważne i pilne – zapraszam do poprzedniego wpisu Polacy – dacie się wywłaszczyć?

Czyli – czy nie powinniśmy uwzględnić lekcji z tych zjawisk?

Jest wiele innych ciekawych zjawisk z dziedziny nauki, zdrowia, polityki lub historii – ludzie świadomi to prawdopodobnie ci, którzy kojarzą ze sobą różne fakty i poglądy. Czerpią je nie z telewizji, ale z wybranych książek, czasopism i niezależnych stron w sieci, w trakcie rozmów.
W sezonie poza letnim zachęcam do takiej aktywności, a sam kończę te ogólne refleksje i sięgam po kolejny numer Nexusa (niedawno reklamowałem ten tytuł), by zainspirować się do dalszych poszukiwań na jeszcze nieznanych mi ścieżkach.

Zdrowia i wolności!
I .. głowa do góry – wbrew kasandrom wrócimy do innego, normalnego świata. Więcej – zarówno jak widzimy to w Life Force, jak głosi nawet Fulford, a zwłaszcza Igor Witkowski – możliwa jest wspaniała przyszłość.

Reklama

Co się dzieje w ukryciu?

Cieme siły zapędzane są w „kozi róg”
i w próbach rozpaczliwego oporu 
coraz bardziej nie mają przestrzeni
do dalszych ruchów.
Czy się poddadzą i pójdą na ugodę?
Jaskółki dobrych wieści.  

 

Pytanie jak w tytule jest dość trudne do jednoznacznej oceny oraz do ogarnięcia w sensie ilości informacji. Bo jest jej mnóstwo i to z różnych poziomów „wtajemniczenia”. Odrzucę dziś ezoteryczne i nieco fantastyczne, ale i tak wiele osób będzie zdumionych lub nie uwierzy.
Bo tak to wygląda, gdy słucha się tylko mediów głównego nurtu, a nawet think tanków zanurzonych w tym nurcie. Nie zaprzeczam wartości wszystkich takich źródeł, bo warto łączyć rożne i porównywać – w tym wpisie przeniesiemy się w inny, ale nie mniej realny świat. A może to on dużo bardziej jest realny?
Zdają się to potwierdzać coraz liczniejsze doniesienia.
Trzeba spojrzeć „out of the box”.

Zatem z wyboru ograniczam się do dwóch informacji-części (i tak dość obszernych), przy czym pierwsza jest dość szczegółowa, być może nie do końca wiarygodna  – pochodzi z tygodniowego raportu Benjamina Fulforda z 3 maja 2021.
Druga część to wiedza jaką mamy od Kimberly A. Goguen i Life Force – na podstawie przekazu z niedzielnego spotkania (2 maja) – sięgająca jeszcze głębiej.

Ten wpis będzie tutaj krótki, ponieważ materiał który opracowałem ma format dwuszpaltowy, co nie pasuje do tego jaki mam w szablonie bloga, ponadto  – jako plik pdf może być niezależnie wykorzystany przez osoby mające poniższy link (do przeczytania lub ściągnięcia).

https://drive.google.com/file/d/1ZeVVcJ0atv_uv_7SMw-ST_hCmG45S8Ga/view?usp=sharing 

Obie wspomniane osoby są tam przedstawione, chociaż nie pierwszy raz na tym blogu.

Intrygującej lektury!

 

O blogowaniu i …

Dawniej pamiętnik skrzętnie się chowało, by nikt go nie zobaczył.
Dziś bijemy się o to,  by w postaci bloga był widziany przez jak najwięcej ludzi.
(zasłyszane)

Ta platforma, na której piszę (wordpress.com), jak wskazuje sama nazwa w domenie home.blog, służy blogowaniu. Tak została prawdopodobnie kiedyś pomyślana. Zatem – bloguję. Kiedyś tutejsze treści były na blox.pl – też platformie blogowej – do czasu gdy ją zlikwidowano.
Blogowanie zaś było pomyślane jako pisanie czegoś na kształt osobistego pamiętnika.
Tak było i u mnie na początku. Z czasem wordpress (w obu wersjach) przekształcił się w narzędzie, dzięki któremu wiele osób i firm tworzy strony internetowe, które służą nie tyle osobistemu blogowaniu, co różnym funkcjom typowym dla stron www.
W zasadzie chciałbym pozostać przy tej osobistej formule. Stąd tyle w moich wpisach prywatnych opinii, odczuć, refleksji.
Jednak czasem ulegam możliwościom napisania dłuższego artykułu, który ma ambicje „ponadczasowe”, tj. nie jest związany ze sprawami bieżącymi ani prywatnymi.
Podobnie dzieje się i na innym moim blogu poświęconemu książkom – http://nextboox.blogspot.com, gdzie np. ostatnio popełniłem dłuższy artykuł Które książki mówią prawdę?
Mimo dość uniwersalnego tematu – rozważaniu o książkach, które mają w zamiarze mówić prawdę lub obnażać fałsz i czy to w ogóle działa, to znów – są to osobiste refleksje, które nie każdy musi przecież podzielać.

Z kolei trzeci blog (już na wordpress.org) jest raczej klasyczną stroną internetową. Mam na myśli www.StefanGarczynski.pl – swoisty trybut pamięci dla pisarza (strona obecnie nieco zaniedbana w oczekiwaniu na dalsze opracowania książek jakie mam w planie przedstawić).

Wracając jednak do idei blogowania, to nadal poszukuję jakiegoś programu, który pozwoliłby mi prowadzić osobisty pamiętnik z dnia na dzień, ale nie publiczny i nie on-line, ale posiadający takie cechy jak: automatyczne datowanie, tagowanie, wyszukiwanie po tagach i datach, formatowania.

Co więc chciałbym przedstawić z bieżących spraw?

Jak zwykle z końcem miesiąca – krótkie resume nowości ze strony Lepsze Zdrowietutaj.
W skrócie:  Komunikat o zmianach, artykuły o tłuszczach nasyconych i smażeniu, o istocie i zagrożeniach od 5G, postulaty wyborcze, kim jest Neo, wybrane nowości z Facebooka, zapowiedź dalszych materiałów.

Wspomniałem też o zamiarze ograniczenia tamtejszej aktywności. Muszę się zająć dokończeniem rozpoczętych książek (zarówno pisanych jak i do przeczytania) i innymi sprawami. Ale … będę musiał się mocno dyscyplinować – codziennie rano wstępuje we mnie jakiś demon pisania – jest tyle tematów do poruszenia i skomentowania… Często noc przynosi dziesiątki myśli i pomysłów. Niektóre notuję, idą w większości „do szuflady”.  Są i inne ogólniejsze sprawy w nurcie coraz szybszych zmian na świecie – zajrzyj do poprzedniego wpisu Czas ujawnień?

Zbliżają się wybory parlamentarne. Sformułowałem wybrane postulaty jakie proponuję (znów osobiście) kandydatom, które mogą zdecydować o moim poparciu – wpis Czego oczekuje od polityków?
Czy widzisz te sprawy podobnie? Na ile się zgadzasz i z czym z przedstawionej listy?
Wiele z tych postulatów odnosi się do spraw zdrowia.

Na zakończenie – piszę to w czasie Międzynarodowego Dnia Kawy (29.09.19).
Celebruję dobrą kawą – życie jest za krótkie na picie tych marnych…
Zapraszam na Spotkania Przy Kawie (vel Kawa Na Zdrowie).

Smacznego i pięknej jesieni!