Jak poprawić zdrowie za darmo

JeDZ ostrożnie. Z plakatu konkursowego.

Dziś zacytuję artykuł mojego znajomego – Krzysztofa Abramka, któremu wiele zawdzięczam jeśli chodzi o zdrowie.

Jak poprawić zdrowie za darmo, czyli 20 zasad jedzenia poprawiających zdrowie. Zebrane i usystematyzowane zalecenia lekarzy medycyny naturalnej i holistycznej, oparte na wiedzy i doświadczeniu.

Zastosuj poniższe zasady, a z pewnością nie tylko unikniesz problemów gastrycznych, lecz także w miarę stałego ich zachowywania możesz liczyć na istotne zmniejszenie zatruwania swojego organizmu, a więc lepsze funkcjonowanie nie tylko przewodu pokarmowego, lecz także całego organizmu.
Jelita nie bez powodu są nazywana „drugim mózgiem”, w szczególności
odpowiadając za system immunologiczny (odpornościowy).

1) Węglowodany spożywamy jako pierwsze, następnie warzywa, a następnie białka (np. ziemniaki, surówka, kotlet).

Węglowodany to głównie: chleb, bułki, ryż, makaron, kasze, ziemniaki i wszystko co jest głównie z mąki. Trawią się one 1-3 godzin.

Warzywa trawią się ok. 2 godzin, natomiast surowe do 4 godzin. Ze względu na stan jelit nie wszyscy mogą jadać surowe warzywa.

Białka to głównie: mięso, ryby, soja, fasola, orzechy, sery, jajka, owoce morza

2) Nie spożywaj jednocześnie jedzenia tłustego i o smaku kwaśnym.

Zupełnie inne enzymy zajmują się rozkładem tłuszczy, a całkiem inne PH ma substancja kwaśna i w układzie trawiennym jedne drugim wchodzą w paradę, przez co pokarm przechodzi dalej źle strawiony, powodując rozliczne problemy.

3) Staraj się nie jeść owoców na deser, ani żadnych łakoci, szczególnie zawierających cukier. Najlepszy deser to … spacer.

4) Nie należy łączyć w jednym posiłku mięsa i nabiału, a więc przykładowo kotletów (burgerów) i sera, czy kiełbasy z jajkiem.

Różne  enzymy zajmują się trawieniem różnych białek.

5) Jeśli po posiłku zawierającym mięso i węglowodany wysokoskrobiowe (typu: ryż, kasza, ziemniaki) czujesz się najedzony /-a/ przez długi okres czasu, to staraj się jeść najpierw węglowodany, co najmniej 15 min. wcześniej niż mięso.

6) Nie popijaj posiłków! Z tym jest wręcz tragicznie, szczególnie u dzieci. Popijanie powoduje „płukankę” enzymów – nie mogą one dobrze strawić, gdyż zostaną w znacznym stopniu spłukane w głąb układu pokarmowego. Ponadto, znajdujący się w żołądku kwas solny zostanie rozcieńczony, przez co drobnoustroje trafiające tam z jedzeniem nie będą w wystarczającym stopniu zabite.

Popijanie pozwala na szybsze jedzenie, czyli przełykanie większych kęsów, często dokonywane przez jedzących w pośpiechu, co jest kolejną przyczyną złego funkcjonowania układu pokarmowego.

Należy pić nie później niż 30 minut przed jedzeniem i nie wcześniej niż 2 godziny po jedzeniu (dzieci 1,5 godz).

7) Po ciepłym posiłku nigdy nie pij zimnych płynów. Jest to szczególnie ważne w przypadku gdy spożywane były tłuszcze.

8) Nie objadaj się – staraj się wstawać od stołu nieco wcześniej niż zwykle. Nie znaczy  to, że masz się głodzić.

9) Staraj się spożywać warzywa gotowane, a szczególnie blanszowane (obgotowywane krótko, przez ok. 3-5 minut). Te surowe powinny stanowić około połowy wszystkich spożywanych warzyw. Te surowe należy dokładnie przeżuwać.

10) Nie pojadaj między posiłkami. To min. niepotrzebne drażnienie trzustki  koniecznością uwalniania insuliny.

11) Nie łącz owoców z mlekiem i jego przetworami.

12) Odmawiaj jedzenia posiłków które ci nie służą, źle się po nich czujesz.

13) Staraj się jeść jak najwięcej ciepłych posiłków – a w szczególności takie powinno być śniadanie.

14) Staraj się nie spożywać owoców południowych, szczególnie zimą, gdyż wychładzają organizm.

15) Używaj przypraw, dobierając je w zależności od potrzeby i rodzaju twojego posiłku.

16) Nie można ustalić diety na raz na całe życie. Żaden sposób odżywiania nie jest pozbawiony wad.

17) Odstaw wszelkie produkty, które mogą być modyfikowane genetycznie, są homogenizowane (podwyższają poziom zabójczej homocysteiny), typu UHT, utwardzone tłuszcze (min. margaryny) i mleko w proszku.

18) Trzymaj się z daleka od potraw przygotowywanych w kuchenkach mikrofalowych. Jest ono modyfikowane falami na poziomie komórkowym.

19) Zminimalizuj, a wręcz kategorycznie unikaj węglowodanów prostych, o wysokim indeksie glikemicznym.

20) Nie jedz jeśli nie jesteś głodny/-a, oraz po godzinie 19-20, 2-3 godziny przed snem.

Znam wiele przypadków poprawy samopoczucia, zdrowia, czy też chudnięcia, poprawy sylwetki tylko w wyniku zastosowania zasad, o których mowa powyżej. Często przynosi to o wiele lepsze efekty zdrowotne, niż stosowanie jakichś preparatów.

Natomiast w połączeniu z selektywną suplementacją, czyli dostosowaną do indywidualnych potrzeb organizmu, potrafi zdziałać zadziwiająco dużo w nawet w przypadku chronicznych chorób, czy też uznawanych za nieuleczalne, bądź takie, w których ponoć można tylko hamować ich postęp.

Strona autora http://www.PostawNaZdrowie.pl

Krzysztof jest autorem paru książek o tematyce zdrowotnej,
np.: Witaminy, minerały i suplementyZdrowy sukces – przez żołądek do sukcesu. …

Reklama

Pośpiech a zdrowie

Tak więc gdy inni nieszczęśnicy oddają się nienasyconej
pogoni
za ambicjami i krótką chwilą władzy,
ja wyciągam się w cieniu i śpiewam.

Fray Luis de Leon, ok. 1527-91

pośpiech
(Shutterstock)

Badania pokazują jak zgubny dla naszego zdrowia jest stres, często pochodzący z pośpiechu, codziennej gonitwy i frustracji z powodu iż czegoś nie zrobiliśmy
albo że będziemy sankcjonowani za to, że zrobiliśmy to źle.

W odniesieniu do zdrowia bezpośredni skutek może wynikać i z tego,  że przez pośpiech zaniedbaliśmy prawidłowej diety, wskazań co do przyjmowania leków, nie robimy gimnastyki itd.

Kiedyś obiecałem sobie przestrzegać pewnego zdrowego „reżimu” porannego, w
którym po przebudzeniu piję szklankę wody (ew. z pewnymi dodatkami
leczniczymi), biorę lekarstwo „przed jedzeniem”, odczekuję do pół godziny, robię gimnastykę i dopiero jem śniadanie – bez popijania i zgodnie z zaleceniem – z wolnym, dokładnym przeżuwaniem. Potem mycie zębów, płukanie nosa  itd.

Niby proste, ale trudne przez to, że często brakowało na to czasu, bo już trzeba było wyjść do pracy, albo pojawiły się ekstra okoliczności. Podobnie, w czasie dnia inne „procedury zdrowotne” rozbijały się o barierę ograniczonego czasu.

Dlatego też (ale nie tylko dlatego!) tak bardzo chwalę sobie obecną sytuację, gdy
jestem już (prawie) niezależny i mogę sobie układać dzień po swojemu. Tym bardziej, że stać mnie na większe porcje odpoczynku, rekreacji i sportu.

Dzięki większej ilości czasu mogę też lepiej i dokładniej zapoznawać się z odkryciami w zakresie zdrowia i samouzdrawiania i próbuje to wdrażać we własnym życiu.

Więcej na ten temat pisałem, a zwłaszcza będę pisał na http://www.LepszeZdrowie.info .

Temat zdrowia jest osadzony w szerszym kontekście, który wymaga bliższego zaznajomienia się z celowymi działaniami przeciwko zdrowiu, z manipulacjami
społecznymi i politycznymi, z NWO, z próbami ograniczania wolności itp., co też wymaga więcej czasu na głębsze lektury, wyszukiwanie informacji i nawiązywania kontaktów. Zmuszanie do pośpiechu jest rodzajem zniewolenia, w którym człowiek coraz bardziej oddala się od siebie i innych i wpada w maszynerię systemu.

Myślę, że zwolnienie tempa, „powrót do natury”, która się nie spieszy, ma kapitalne znaczenie i dla naszego zdrowia i dla naszej efektywności – tu odwołam się do mojego już bardzo dawnego tekstu „Szybko-wolno” .

Warto nad tym wszystkim … pomedytować, a to wymaga też czasu i spokoju 🙂